Właśnie wróciłeś z salonu tatuażu, patrzysz na swoją nową ozdobę i czujesz się jak prawdziwy artysta. Zanim jednak zaczniesz się chwalić na Instagramie, musisz pamiętać o jednej bardzo ważnej rzeczy – pielęgnacji świeżego tatuażu! To właśnie teraz decyduje się, jak będzie wyglądał przez lata. Dlatego warto poznać kilka podstawowych zasad, które pomogą Ci zadbać o skórę i tatuaż w najlepszy możliwy sposób.
Pierwsze kroki po wykonaniu tatuażu
Zanim zaczniesz rozmyślać nad idealnym kątem, w jakim zrobisz zdjęcie nowemu tatuażowi, musisz pamiętać o kilku krokach, które wykonasz tuż po wyjściu z salonu. Po pierwsze – nie dotykaj tatuażu gołymi rękami! Zanim zacznie się cudowna podróż z tatuażem, w pierwszej kolejności warto zadbać o jego higienę. Po wyjściu z gabinetu tatuażu, skóra będzie lekko zaczerwieniona i może nieco opuchnięta. Pamiętaj, aby przez pierwsze kilka godzin nie obcierać skóry materiałem, który mógłby wchłonąć tusz.
Ważne jest, aby tatuaż pozostał pod odpowiednią ochroną. Na początek warto, by był przykryty folią ochronną, którą otrzymasz od tatuatora. Jest to swego rodzaju tarcza przed zanieczyszczeniami i bakteriami. Zdejmij ją dopiero po kilku godzinach, pamiętając, by nie zdrapać jej na siłę. To czas, w którym skóra musi zacząć oddychać, ale wciąż zasługuje na delikatne traktowanie.
Po zdjęciu folii zacznij działać zgodnie z zasadami. Pierwszym krokiem jest dokładne umycie tatuażu w letniej wodzie, najlepiej przy użyciu łagodnego mydła. Pamiętaj, by nie szorować skóry – wystarczy delikatnie przemyć ją opuszkami palców, aby usunąć nadmiar tuszu i osocza. Na pewno nie chcesz, by Twoje dzieło sztuki zamieniło się w niewyraźną plamę!
Nawilżanie – klucz do sukcesu
Po umyciu tatuażu, pora na nawilżanie. Twoja skóra będzie teraz bardziej podatna na podrażnienia, dlatego warto sięgnąć po specjalistyczny krem do tatuaży. Możesz także użyć wazeliny, ale pamiętaj – chodzi o to, by nie przesadzić z ilością. Zbyt dużo maści może utrudniać skórze oddychanie, a tego przecież nie chcemy. Aplikuj krem cienką warstwą, tylko w miejscach, które tego potrzebują.
Idealny krem do tatuaży powinien być hipoalergiczny i pozbawiony substancji zapachowych, które mogą podrażnić świeżą skórę. Jeśli skóra zaczyna się łuszczyć lub swędzi, nie drap się – to normalny proces gojenia. W takiej sytuacji nawilżenie skóry jest absolutnym priorytetem. Im lepiej będziesz ją nawilżać, tym szybciej i ładniej się zagoi.
Nie zapominaj, że nawilżenie to proces ciągły. Nawet gdy skóra wydaje się być w porządku, stosowanie odpowiednich preparatów przez kilka tygodni pomoże utrzymać tatuaż w doskonałej formie. Z czasem zauważysz, że kolory stają się bardziej wyraziste, a kontury wyraźniejsze. Wszystko to dzięki odpowiedniej trosce o nową skórę!
Unikaj słońca i wody
Kiedy świeży tatuaż pojawi się na Twojej skórze, zapomnij o plażach, basenach i gorących kąpielach. Przez kilka pierwszych tygodni najlepiej unikać ekspozycji na słońce. Zbyt intensywne promieniowanie UV może nie tylko podrażnić skórę, ale także wyblaknąć tatuaż. Więc zamiast relaksować się na plaży, skup się na tym, by tatuaż nabierał pełnej mocy. Warto stosować kremy z filtrem UV o wysokiej ochronie, zwłaszcza gdy musisz wyjść na zewnątrz.
Podobnie rzecz ma się z wodą – prysznic to ok, ale unikaj kąpieli w wannie i wchodzenia do basenu. Woda, zwłaszcza ta chlorowana, może negatywnie wpłynąć na proces gojenia. Wilgoć sprzyja namnażaniu się bakterii, a przecież nie chcesz, by Twoje nowe dzieło sztuki skończyło się infekcją, prawda?
Podsumowując, jeśli chcesz, aby Twój tatuaż wyglądał jak z okładki magazynu, przez kilka tygodni dbaj o niego, jakby był najcenniejszym skarbem. W takim czasie idealnie sprawdzi się ochrona przed słońcem i wodą – to inwestycja, która na pewno się opłaci.
Cierpliwość to podstawa
Świeży tatuaż to nie tylko kwestia wyglądu, ale także czas gojenia. Musisz uzbroić się w cierpliwość, ponieważ proces regeneracji skóry może zająć od kilku dni do kilku tygodni, w zależności od wielkości i złożoności tatuażu. Pamiętaj, że każda skóra jest inna i nie każdy tatuaż goi się w tym samym tempie.
Nie przejmuj się, jeśli na początku skóra będzie się łuszczyć, swędzieć lub lekko puchnąć. To naturalny proces. Najważniejsze to nie drapać tatuażu, nawet jeśli masz wrażenie, że nie da się tego wytrzymać. To w tej chwili najgorsza rzecz, którą możesz zrobić. Zamiast tego, postaw na nawilżenie i chwilę odpoczynku. Tatuaż z czasem wyjdzie na swoje, a Ty poczujesz się jak prawdziwy mistrz sztuki!
Po zakończeniu procesu gojenia – gratulacje! Masz na skórze prawdziwe dzieło sztuki, które będzie Ci towarzyszyć przez całe życie. Jednak pamiętaj, że pielęgnacja nie kończy się na pierwszym etapie. Aby tatuaż przez długie lata wyglądał perfekcyjnie, warto regularnie go nawilżać i chronić przed szkodliwym działaniem słońca. Czas na kolejne przygody z nowym tatuażem!