Czemu nie mogę spać?

Człowiek leży w łóżku, liczy owce, czuje, jak każda minuta ciągnie się w nieskończoność, a sen wciąż nie nadchodzi. Co takiego dzieje się z naszym ciałem i umysłem, że nagle sen staje się tajemniczym zjawiskiem, które wydaje się umykać w najmniej odpowiednim momencie? Zrozumienie przyczyn bezsenności może pomóc w odzyskaniu spokojnych nocy. Zatem czemu nie możemy spać? Oto kilka odpowiedzi, które mogą Was zaskoczyć.

Przestrzeń wokół nas – czyli “zła” atmosfera

Życie w ciągłym stresie i pośpiechu często odbija się na jakości naszego snu. Stres to coś, co działa na nas niczym kawa – nie pozwala usnąć i zmusza do myślenia o wszystkim, tylko nie o odpoczynku. Zanim wejdziemy do łóżka, nasze głowy pełne są niezałatwionych spraw. Praca, plany, rachunki, problemy… Kiedy w końcu kładziemy się spać, nasz umysł ma już za dużo na głowie.

Nie możemy zapominać także o środowisku, w jakim śpimy. Zbyt głośne dźwięki, za jasne światło, a może zbyt twardy materac? Czasami to właśnie te małe, niewidoczne dla oka czynniki mają ogromny wpływ na naszą zdolność do zaśnięcia. Warto pomyśleć o tym, jak wygląda nasza sypialnia – ciepło, ciemno i wygodnie to często klucz do dobrego snu.

PRZECZYTAJ TAKŻE:  Do jakiego wzrostu podstawka?

Wreszcie, czasami… to po prostu nasza głowa nie chce się wyciszyć. Może już wcześniej zostaliśmy poproszeni o coś pilnego, albo nasza podświadomość ma ochotę nam przypomnieć o przeszłych błędach? Nocne zmagania z własnymi myślami mogą skutkować nieprzespanymi godzinami. Co z tym zrobić? Może warto spróbować medytacji lub ćwiczeń oddechowych?

Cukierki i napoje energetyzujące – zjedz to, a później nie śpij!

Nie ma nic lepszego niż wieczorne podjadanie ulubionych przekąsek. Niestety, niektóre z nich mogą nam zafundować nieprzespaną noc. Słodkie napoje i napoje energetyzujące to nasi prawdziwi wrogowie. Cukier i kofeina mogą przez długie godziny utrzymywać nasz organizm w stanie “czuwania”, jakby wciąż na coś czekał. I co z tego, że godzina 23:00? W końcu to tylko kawa, nieprawdaż?

Zjedzenie czekolady czy popijanie napoju energetyzującego tuż przed snem to szybka droga do tego, by serce zaczęło bić szybciej, a umysł zamiast odpoczywać, podjął intensywną pracę. Nie musisz rezygnować z ulubionych przekąsek, ale warto pomyśleć, kiedy i co zjadasz przed snem, aby nie zrujnować sobie nocnego odpoczynku.

A co z alkoholem? Z pozoru relaksujący napój, który ma pomóc nam się odprężyć, może być także przyczyną problemów z zasypianiem. Po pierwsze, alkohol obniża jakość snu, a po drugie, organizm ma dodatkową pracę w przetwarzaniu substancji. I oto jesteśmy – nie tylko bez snu, ale także z bólem głowy!

PRZECZYTAJ TAKŻE:  Jak narysować cukierka?

Brak ruchu – czyli lenistwo na poduszce

Jeśli nie ruszamy się przez cały dzień, organizm nie ma ochoty na zasypianie. W końcu, energia gromadzi się w naszym ciele, nie znajdując ujścia. Jeśli zamiast spaceru po pracy postanowimy spędzić wieczór przed telewizorem, nasze ciało nie dostaje bodźca, który pomógłby mu się wyciszyć i zrelaksować.

Ruch to coś, co pomaga rozładować napięcie i przywrócić równowagę w organizmie. Nawet krótki spacer, lekkie ćwiczenia czy joga mogą okazać się cudownymi sojusznikami w walce z bezsennością. Pamiętaj, aby nie ćwiczyć tuż przed snem – intensywny wysiłek może zamiast uspokoić, pobudzić organizm, dlatego warto zarezerwować go na wcześniejsze godziny dnia.

Sen to naturalny proces, który wymaga od nas odpowiedniej równowagi pomiędzy aktywnością a odpoczynkiem. Jeśli nasz dzień był pełen zajęć fizycznych, nasz organizm łatwiej przejdzie w tryb regeneracji. Ruch to mały trik, który daje naprawdę duże rezultaty.

Wybory technologiczne – czyli jak technologia zmienia nasz sen

Nie oszukujmy się, telefon czy tablet tuż przed snem to jedne z najgorszych przyjaciół naszych wieczorów. Jasne, wygodne jest sprawdzenie mediów społecznościowych, przeczytanie wiadomości lub obejrzenie odcinka ulubionego serialu. Ale światło emitowane przez ekran urządzeń to coś, co może nam skutecznie zaburzyć naturalny rytm snu.

PRZECZYTAJ TAKŻE:  Dlaczego budzimy się między 3 a 5 w nocy?

Na szczęście nie musisz całkowicie rezygnować z urządzeń. Wystarczy, że będziesz stosować zdrowe zasady – ogranicz czas spędzany przed ekranem na godzinę przed snem. Warto także pomyśleć o aktywnościach, które pomagają wyciszyć umysł, jak np. czytanie książki czy po prostu ciepła kąpiel. Zamiast czekać na kolejne powiadomienie, oddaj się wyciszającej przyjemności przed snem.

A co z telewizorem? Otóż, pomimo że wieczorne maratony serialowe wydają się być relaksującym sposobem na odpoczynek, mogą one prowadzić do nadmiernej stymulacji, co utrudnia zasypianie. Jeśli zdecydujesz się na oglądanie filmu, staraj się, by zakończył się on przed godziną 22:00, a później już nic nie sprawdzało Twojego czujnego wzroku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *