Każdy z nas zna ten moment, gdy nadchodzi noc, a w głowie zamiast snu zaczynają szaleć myśli o wszystkim – od pracy, przez nieodwracalną pomyłkę z obiadkiem, po przemyślenia na temat… czy przypadkiem nie zostawiło się żelazka włączonego. W takich chwilach warto mieć kilka sposobów na to, by w końcu udało się zasnąć spokojnie. Oto garść wskazówek, które mogą pomóc w walce o spokojny sen!
Zrób coś, co uspokaja twoje zmysły
Kiedy wieczorem twój umysł zaczyna robić się zbyt „aktywowy”, warto zrobić krok w stronę relaksu. Pierwszym krokiem może być kąpiel w ciepłej wodzie. Ciepła woda to cudowny sposób na rozluźnienie mięśni i wyciszenie organizmu. Nie zapomnij dodać do niej kilku kropli olejku lawendowego – to prawdziwy klasyk w świecie wieczornego relaksu.
Jeśli kąpiel to za duży wysiłek (bo przecież trzeba potem wysuszyć włosy), możesz sięgnąć po herbatkę z melisy. Jest to naturalny sposób na uspokojenie, a także na wprowadzenie organizmu w stan gotowości do odpoczynku. Nie zapomnij jednak, że to nie jest moment na kawę ani herbatę o wysokiej zawartości kofeiny – niech te napoje poczekają na poranek.
Nie zapominaj również o dźwiękach. Dźwięki natury – szum morza, śpiew ptaków, czy odgłosy lasu – potrafią mieć niesamowity wpływ na nasze zmysły. Istnieją specjalne aplikacje, które oferują odgłosy relaksacyjne, wystarczy włączyć je na kilka minut, by poczuć się jak na wakacjach w tropikach (a przynajmniej mieć takie złudzenie).
Pójdź na spacer… w myślach
Jeśli leżysz w łóżku, a twoje myśli zaczynają galopować jak dziki koń, spróbuj zająć się czymś prostym. Na przykład wyobraź sobie, że idziesz na spacer. Tak, dobrze słyszysz – to spacer… w twojej wyobraźni! Wyobraź sobie, że jesteś na plaży, spacerujesz brzegiem morza i czujesz piasek pod stopami. Poczuj zapach morskiej bryzy i podziwiaj zachód słońca. Dzięki tej technice możesz w mig przenieść się do innej rzeczywistości, a twój umysł zostanie spokojniejszy.
Nie musisz ograniczać się tylko do plaży. Możesz wybrać się na spacer po górskich szlakach, przechadzać się wśród lasów, a nawet spacerować po łące pełnej kwiatów. Wybór miejsca należy do ciebie! Pamiętaj tylko, żeby zamiast skupiać się na problemach, koncentrować się na tych małych, uspokajających szczegółach w wyobrażonym świecie.
A jeśli nawet to nie pomoże, a myśli nadal szaleją jak na karuzeli, możesz pomyśleć o jakimś przyjemnym wydarzeniu z przeszłości. Zamiast analizować, co złego się zdarzyło, przypomnij sobie te chwile, które sprawiły ci radość. To też świetny sposób na wyciszenie.
Zastosuj oddechowy trik
Oddech to nie tylko coś, co robimy automatycznie. Może być także twoim najlepszym przyjacielem w walce o sen. Spróbuj prostej techniki oddechowej – metodę „4-7-8”. Jest to sposób, w którym przez 4 sekundy wciągasz powietrze nosem, trzymasz je przez 7 sekund, a następnie przez 8 sekund wypuszczasz przez usta. Tylko 4-5 takich cykli i poczujesz się bardziej zrelaksowany, a szalejące myśli staną się bardziej stonowane.
Jeśli chcesz zrobić to jeszcze bardziej profesjonalnie, to zamiast patrzeć na zegar, pomyśl o liczbach w rytm oddechu. Pomogą one skupić twoją uwagę na oddechu i całkowicie wyeliminować inne zakłócające myśli. Jeśli po kilku takich cyklach nadal nie czujesz się zrelaksowany, spróbuj zwiększyć liczbę powtórzeń do 10-15. Nawet największym nerwusom czasem udaje się uspokoić tą techniką.
Warto pamiętać, że spokojne oddychanie to podstawa zdrowego snu. Choć może się wydawać to proste, to właśnie takie techniki pomagają odzyskać równowagę i wyciszenie w momentach, kiedy sen wydaje się być nierealny.
Zmień otoczenie
Jeśli powyższe metody nie działają, warto zastanowić się nad zmianą otoczenia. Czasami to, co jest wokół nas, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Może to być kwestia zbyt mocnego światła, zbyt wysokiej temperatury w pokoju, czy zbyt hałaśliwego sąsiada. Co zrobić? Zasłony w ciemniejszy kolor, uchylone okno, a może słuchawki z funkcją tłumienia hałasu?
Warto pomyśleć o tym, co wpływa na twój komfort. Może to być delikatna zmiana wystroju w sypialni, jak dodanie kilku roślin, które poprawią jakość powietrza, czy też wybór poduszki, która idealnie dopasowuje się do kształtu twojej głowy i karku. Czasem zmiana drobnych detali może zmienić wszystko.
Nie bój się również rozważyć zmiany pozycji, w jakiej śpisz. Może się okazać, że kręcenie się i przewracanie to tylko kwestia niewygodnej pozycji. Tak więc zmień ją, otwórz okno, i sprawdź, czy da się znaleźć najbardziej komfortową wersję “leżenia w miejscu”.